Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraśnik

19 czerwca 2018 r.
7:49

Bunt rolników przeciwko niskim cenom malin - tłumy na spotkaniu w Bobach. A politycy się kłócą

W centrum malinowego zagłębia, podkraśnickich Bobach było wczoraj kilkuset rolników. Przejechał też wiceminister rolnictwa. Były zarzuty, postulaty i obietnice. Nie było zaś jednomyślności, co do tego czy w proteście przeciwko niskim cenom na skupie, powstrzymanie się od zbioru malin ma jakikolwiek sens.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Poniedziałek, 18 czerwca, godz. 19. We wsi Boby koło Kraśnika, w której maliny uprawia się praktycznie w każdym gospodarstwie plantatorzy owoców miękkich naradzają się co zrobić w związku z fatalną sytuacją na rynku tych owoców. Cena malin na skupie jest na poziomie 2,0 - 2,50 zł/kg. To stawka zdecydowanie poniżej kosztów produkcji. Kolejna rzecz to brak pracowników i importowane z Ukrainy do Polski maliny, co przekłada się na sytuację polskich rolników.

W zorganizowanym przez Związek Sadowników Rzeczpospolitej Polskiej spotkaniu poza plantatorami uczestniczą też samorządowcy i posłowie. Do wsi Boby przyjechał też wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Jacek Bogucki. Przestawiciel rządu jako pierwszy zabiera głos. Odpowiada na postulaty sformuowane w stanowisku Związku Sadowników PR. Wśród nich jest mowa m.in. o kontroli jakości owoców wwożonych do Polski spoza Unii Europejskieji i wprowadzeniu ceł czy też konieczności wprowadzenia umów kontraktacyjnych na kilka miesięcy przed zbiorem, zamiast "ceny dnia".

Zdaniem wiceministra najprostrzy do wprowadzenia będzie właśnie postulat dotyczący umów. Jest jednak pewne "ale", bo rolnicy, którzy takich umów nie podpiszą mogą mieć problem z późniejszą sprzedażą owoców.

- To musi być świadoma decyzja rolników - przestrzega zebranych wiceminister.

Rolnicy się martwią, a politycy kłócą 

Atmosfera robi się coraz bardziej nerwowa, kiedy temat spotkania zaczyna schodzić na tematy polityczne, a rolnicze spotkanie zaczyna przypominać bardziej partyjny wiec.

- Bardzo proszę, aby pan posłuchał ludzi, a nie uprawiał politykę - nie wytrzumuje Andrzej Maj (PSL), starosta kraśnicki, który już w ubiegłym tygodniu wspólnie z rolnikami relacjonował dziennikarzom sytuację na podkraśnicich wsiach.

- Przez pana Agencję wyprowadzono znaczą część pieniędzy (w kontekście zatrzymania przez CBŚP osób związanych z grupami producenckimi z województwa mazowieckiego, które miały wyłudzić dofinansowanie z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa-red.) - odpowiada wiceminister w rządzie PiS. - Bylibyśmy w innym miejscu, gdyby PSL nie wyprowadził majątku.

Po oficjelach głos zabierają rolnicy. Mówią o problemie z pracownikami, kłopotach z ubezpieczeniem upraw i "papierologi", której po zmianie przepisów przybyło. Chodzi o zatrudnienie tzw. pomocnika rolnika, którymi może być także obcokrajowiec.

- Umowy pracowników to jest bubel - komentuje jeden z rolników z pobliskiej Chruśliny. - Dzisiaj, żeby sprowadzić do pracy Ukraińca trzeba najpierw wysłać mu zaproszenie, później je jeszcze potwierdzić, zawieźć ksero paszportu a na koniec jeszcze do KRUS pojechać. I apeluje: Proszę nie pisać ustaw w formie książek tylko na jednej kartce, żeby każdy to mógł zrozumieć.

- Takiego marnotrawienia papieru to ja jeszcze jak 30 lat prowadzę gospodarstwo nie widziałam - dodaje jedna z kobiet uczestniczących w spotkaniu. - Do każdej osoby zatrudnionej muszę dołączyć oświadczenie, że nie była karana. Jak chcę zatrudnić 15 osób to 15 takich oświadczeń ma być. Nie wystarczyłoby jedno na wszystkich?

Zrywać czy nie zrywać?

Pod koniec spotkania Tomasz Solis ze Związku Sadowników RP dopytuje zebranych o to, czy będą zrywać maliny czy też jak wcześniej apelowali związkowcy przerwą rozpoczęte zbiory i powstrzymają się od dostaw do punktów skupu. Niemal wszyscy, poza kilkoma zaledwie osobami podnoszą w górę ręce deklarując poparcie strajku.

Nie wszyscy jednak w samym Związku Sadowników RP są co do tej formy protestu przekonani. - Ten strajk nie ma szans. Uważam, że to jest najgłupsza rzecz, żeby nie rwać malin - nie kryje Sławomir Brzusek.

W poniedziałek, kiedy strajk miał się rozpocząć część rolników zrywała bowiem maliny.

Zaś kolejny przedstawiciel tego Związku Krzysztof Cybulak pytał: Gdzie jest ta granica upodlenia? Za ile pójdziecie jeszcze rwać? Gdzie jest ta granica?

Ostatecznie przedstawiciele rolników i Związku Sadowników mieli uzgodnić plan działania i sposoby rozwiązania sytuacji z przedstawicielami rządu i parlamentarzystami.

Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas
przyroda

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas

Tuż przed długim weekendem majowym do Janowca wróciły owce. Jest ich 43, a ich zadaniem jest pielęgnacja zamkowego krajobrazu poprzez poprawę tzw. bioróżnorodności parku.

Jaka pogoda na majówkę? Ładnie i ciepło, ale tylko do piątku
pogoda
film

Jaka pogoda na majówkę? Ładnie i ciepło, ale tylko do piątku

Długi weekend majowy rozpocznie się pogodowym optymizmem – słonecznie, sucho i coraz cieplej. W piątek czeka nas 20°C i spokojne niebo. Niestety, sobota i niedziela będą już chłodniejsze z możliwymi miejscowo niewielkimi opadami deszczu.

Po bezbramkowym remisie w Opolu Górnik zagra u siebie z Pogonią Siedlce

Górnik Łęczna w piątek zagra z Pogonią Siedlce. Celem powrót na ścieżkę zwycięstw

Po wyjazdowym remisie w Opolu piłkarze Górnika Łęczna wracają na swój stadion. W piątek (godz. 19) zielono-czarni podejmą broniącą się przed spadkiem Pogoń Siedlce z byłym napastnikiem łęcznian w składzie

Polonez w lubartowskim parku. Tańczyli i świętowali - historycznie
zdjęcia

Polonez w lubartowskim parku. Tańczyli i świętowali - historycznie

Trzeci maja dopiero w sobotę, ale tegoroczni maturzyści Zespołu Szkół nr 2 im. ks. P.K. Sanguszki w Lubartowie już w zeszłym tygodniu postanowoli to święto uczczić. Zatańczyli poloneza w miejskim parku.

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

62-latek na drodze w Wólce Hrusińskiej w gminie Krasnobród popełnił poważny błąd. Zaczął wyprzedzać na wzniesieniu i doprowadził do kolizji z autem jadącym z przeciwnej strony.

Mathieu Scalet od pierwszy od lutego pojawił się ostatnio w podstawowym składzie Motoru

Motor w piątek zagra sparing z Widzewem, kolejny mecz w lidze dopiero 9 maja

Motor kolejny mecz o punkty zagra dopiero 9 maja. Żótło-biało-niebiescy zmierzą się wtedy u siebie z Piastem Gliwice (godz. 18). To nie znaczy jednak, że piłkarze Mateusza Stolarskiego będą mieli wolne. W piątek o godz. 12 czeka ich sparing z Widzewem Łódź.

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna w Białej Podlaskiej zakończył się skandalem. Przy pomocy swoich zwolenników kandydat na prezydenta Polski usunął z budynku Urzędu Miasta flagę Ukrainy.

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Mateusza Morawieckiego
samorząd

Jarosław Gowin wraca do gry. Nowa rola byłego wicepremiera w Chełmie

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Zjednoczonej Prawicy ma nową pracę. Został pełnomocnikiem ds. współpracy z uczelniami wyższymi oraz partnerstwa międzynarodowego w kancelarii prezydenta miasta Chełm, Jakuba Banaszka.

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0
galeria

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0

Pierwszy mecz finałowy PlusLigi dla drużyny z Lublina. Bogdanka LUK pokonała na wyjeździe ALuron CMC Wartę Zawiercie 3:0. Jak środowe spotkanie oceniają obie ekipy?

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie
Historia
galeria

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie

Święto Pracy, czyli 1-maja było jednym z najważniejszych świąt w czasach PRL, które obchodzono nad wyraz uroczyście, najczęściej z udziałem najwyższych władz partyjnych. O tym, w jaki sposób obchodzono to święto świadczą liczne, archiwalne fotografie.

Majówka czas start. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Majówka czas start. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Długi weekend majowy to czas, gdy Polacy tłumnie ruszają w drogę na zasłużony odpoczynek. Jednak policja apeluje, by w tym czasie nie wyłączać myślenia i pamiętać o zdrowym rozsądku podczas błogiego wypoczynku.

Piłkarze Górnika nie dostają pensji na czas. Zarząd klubu wydał w tej sprawie kolejny komunikat

Piłkarze Górnika nie dostają pensji na czas. Zarząd klubu wydał w tej sprawie kolejny komunikat

Piłkarze Górnika Łęczna nie otrzymują na czas pensji wobec czego przed niedzielnym meczem z Odrą Opole na jego piłkarze w ramach protestu wyszli na murawę z kilkuminutowym opóźnieniem. Po zakończeniu spotkania kibice zielono-czarnych domagali się w mediach społecznościowych odpowiedzi zarządu klubu do zaistniałej sytuacji. Ta została opublikowana w środę wieczorem

Walka o mistrzostwo LNBA jest bardzo zacięta

LNBA: Matematyka pokonała Patobasket i wyrównała stan rywalizacji

Wydawało się, że już w niedzielę poznamy mistrza LNBA. Okazało się jednak, że stara gwardia jeszcze się dobrze trzyma, co pokazał niedzielny mecz. Matematyka wygrała z Patobasketem i o losach tytułu zadecyduje trzecie spotkanie.

Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz przegrał walkę z chorobą

Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz przegrał walkę z chorobą

Kucharz, juror Masterchefa i Masterchefa Juniora, Tomasz Jakubiak nie żyje. Miał 41 lat.

Stal Kraśnik powiększyła przewagę nad Lublinianką do sześciu punktów

Stal Kraśnik ucieka Lubliniance, Hetman Zamość podziękował trenerowi

W środę została rozegrana 26. kolejka Keeza IV ligi. Stal Kraśnik bez problemów wygrała mecz z Kłosem Gmina Chełm 4:0, a skoro Lublinianka zostawiła trzy punkty w Janowie Lubelskim, to lider powiększył przewagę nad ekipą z Wieniawy do sześciu punktów. Kolejnej porażki doznał Hetman Zamość, a działacze szybko po spotkaniu poinformowali, że Robert Wieczerzak i jego sztab zostali odsunięci od prowadzenia drużyny.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium